Oniryczna Hiszpania
Kolejny hotel, kolejnego hiszpańskiego artysty o którym piszemy to Barceló Torre de Madrid, projektu Jaime HAYONA w Madrycie. Artysta znany jest z ze swojego charakterystycznego poczucia humoru, które zawiera w swoich projektach łącząc je z wysoką jakością wykonania. Nie inaczej było tym razem. Grupa Barcelo Hotel poprosiła artystę o zaprojektowanie unikatowych i wyjątkowych wnętrz ich nowego hotelu.
142 metrowy budynek został zbudowany w 1957 roku. Na 9 piętrach z 34 zagościł ów hotel. Cała przestrzeń wygląda jak twórczy świat artysty, która zaprasza i kusi by przekroczyć próg hotelowych drzwi. Już na początku wita nas ogromny bajkowy, pomalowany w czarno-białe pasy niedźwiedź z mosiężnym cylindrem na głowie, pięknie wyeksponowany na tle pastelowych ścian. Na podłogach rozpościera się biały marmur, przez przeszklenia wpada mnóstwo światła dzięki czemu wnętrze. jest bardzo doświetlone i lekkie. Koloru nadają meble, większości samego projektanta w kooperacji z firmą &tradition oraz elementy wystroju jak wielkie surrealistyczne obrazy/zdjęcia czy modernistyczne lampy. Poza projektami samego artysty, widać tu również jego ścisłą współpracę z takimi firmami jak Cassina, Fritz Hansen czy BD Barcelona. Same fotografie to ukłon w stronę historycznej bardzo imponującej historii miasta lecz zachowane w nowoczesnym, lekko onirycznym stylu. Na dole goście mogą zasiąść na butelkowych hokerach (projektu artysty) przy prawdopodobnie najwyższym barku w mieście. Szkliwione biało-złote rzeźby ceramiczne, które wiszą jak gigantyczne ozdoby nad białym marmurowym blatem dopełniają niepowtarzalny klimat miejsca.
Jest też wiele innych detali architektonicznych, które przywodzą na myśl wpływy rzymskie czy mauretańskie jak "rysunki"w oknach czy lustrze nawiązujące do symboli kulturowych Hiszpanii. Podsumowując swoje wnętrze, sam projektant Jaime zapewnił: "Byłem w pełni poświęcony tworzeniu bardzo szczególnego i wyjątkowego miejsca, które reprezentuje nową wizję Hiszpanii, wizję daleką od tradycyjnej estetyki jego kraju".
Więcej na:
